Birdwatching to hobby, które nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie zbiera coraz większe grono fanów. Wiele osób z mojego otoczenia pyta mnie jak to się stało, że dość nagle zainteresowałem się obserwacją natury i birdwatchingiem. W moim przypadku zaczęło się od częstych wypraw rowerowych. Na jednej z nich pomyślałem, że piękne widoki jakie mogę podziwiać jeżdżąc na rowerze, fajnie było obserwować też z większą ilością detali. To skłoniło mnie do zakupu lornetki. Lornetka z kolei pozwoliła dostrzec ogrom życia tętniącego w dzikich ostępach.
- Birdwatching – co to takiego?
- Jak zacząć przygodę z birdwatchingiem?
- Birdwatching – ekwipunek
- Wygodne ubranie i buty
- Lornetka
- Aparat fotograficzny
- Atlas ptaków
- Worek przeprawowy
- Bonus – notatnik wodoodporny
- Birdwatching – hobby i pasja
- Przydatne linki
Birdwatching – co to takiego?
Birdwatching to nic innego jak nazwa hobby polegającego na obserwowaniu ptaków. Zawsze jest to połączone z nauką na temat różnych gatunków ptaków, ich życia, biologi, zwyczajów. W różnych źródłach możecie znaleźć informację, że obserwacja nie zawsze jest połączona z nauką na temat ptaków, a jest to częsty motyw. Moim zdaniem birdwatching bez nauki o ptakach nie jest birdwatchingiem. Każdy obserwator chce wiedzieć na jaki gatunek tym razem się natknął. Sama identyfikacja ptaków jakie obserwujemy już jest mimowolną nauką.
To co mnie tak bardzo zafascynowało w obserwacji zwierząt, a ptaków w szczególności to ogromna różnorodność gatunków jakie możemy spotkać w Polsce. Według Komisji Faunistycznej Sekcji Ornitologicznej Polskiego Towarzystwa Zoologicznego lista polskiej awifauny wynosi aż 462 gatunki. Są to dane na 31 grudnia 2019 roku.
Jak nie trudno się domyślić, chciałbym mieć okazję zaobserwować każdy z tych gatunków, a szczytem marzeń byłaby obserwacja i jej udokumentowanie zdjęciem. Każdemu kto choć raz oglądał popularną japońską kreskówkę Pokemon, skojarzy się to od razu z mottem – „gotta catch em all”. I nic w tym dziwnego, tym bardziej, że całkiem niedawno ukazała się gra na smartfony do złudzenia przypominająca birdwatching.
Gracze Pokemon GO eksplorują najbliższe tereny w poszukiwaniu wirtualnych stworków. Zasada jest dokładnym odzwierciedleniem birdwatchingu. Wirtualne stworki wystarczy zamienić na ptaki, pokedex na atlas ptaków, a pokeballe na aparat.
Jak zacząć przygodę z birdwatchingiem?
Na początek koniecznie dowiedz się jak obserwować ptaki i przyrodę w ogóle w sposób, w który jej nie zaszkodzi. Przeczytaj mój artykuł o etyce obserwatora przyrody (link – https://przygodyprzyrody.pl/etyka-obserwatora-przyrody/) tam znajdziesz 15 zasad, których stosowanie pozytywnie wpłynie na Twoje doświadczenia i bezpieczeństwo obiektów Twojego zainteresowania.
Jeśli już wiesz jak należy się zachowywać, co wolno, a czego nie, wystarczy wyjść z domu, pójść do parku, lasu czy nad jezioro i uważnie się rozglądać wokół siebie. Nawet podczas zimy kiedy ptaków w Polsce jest dużo mniej niż na wiosnę czy lato będziecie mieli okazję zauważyć wiele ciekawych gatunków ptaków. A jeśli do tej pory nie interesowaliście się za bardzo przyrodą, wiele z nich będzie dla Was nowa. Jeżeli takie obserwacje Was zainteresują wtedy warto wyposażyć się w kilka bardzo przydatnych gadżetów, dzięki którym uda Wam się dużo więcej ptaków zaobserwować i rozpoznać.
Birdwatching – ekwipunek
Jeśli chcesz zacząć przygodę z birdwatchingiem, to warto zainwestować trochę pieniędzy, w kilka gadżetów, które niezwykle Ci pomogą. Poniżej znajdziesz listę rzeczy jakie zawsze warto zabrać ze sobą na wyprawę na ptaki. Nie ważne czy będzie to krótki spacer po lesie, wędrówka wzdłuż brzegu jeziora czy obserwacja stacjonarna na środku łąki.
1. Wygodne ubranie i buty
Wygodne buty i ubranie to kwestia najbardziej podstawowa i oczywista. Nie ważne jakie masz plany na wyjście, często zdarzy się tak, że pomimo pierwotnych planów prowadzenia obserwacji stacjonarnej Twoje wyjście skończy się 10 kilometrowym marszem. Wygodne buty, które nas nie ocierają, ani nie gniotą będą więc bardzo przydatne. Dobrze byłoby gdyby buty te nie przepuszczały wody po byle wdepnięciu w kałużę.
Jeśli chodzi o ubiór, zawsze warto ubierać się na cebulkę. To jest spowodowane bardzo prozaiczną przyczyną, kiedy będzie zbyt gorąco lub zimno wystarczy zdjąć lub założyć jedną warstwę ubioru. Dodatkowo zawsze warto mieć przy sobie kurtkę przeciwdeszczową z kapturem.
Ważny jest również kolor naszego ubrania. Wybierając się w teren starajmy się określić kolory występujące w otoczeniu w jakim przyjedzie nam prowadzić obserwacje. Należy unikać kolorów mocno kontrastujących z otoczeniem i jaskrawych. Na wyprawę do lasu lepiej założyć kurtkę czarną (optymalnie moro), niż niebieską lub czerwoną. Wybierając się na łąki na wiosnę, załóżmy coś zielonego. A jeżeli planujesz czołgać się po piachu na plażach, spróbuj dobrać coś w kolorze khaki.
2. Lornetka
Obserwacje gołym okiem, pomimo że satysfakcjonujące, sprawiają z biegiem czasu sporo trudności. Wiele gatunków ptaków jakie mamy okazje spotkać różni się od siebie naprawdę drobnymi szczegółami. Aby je poprawnie oznaczyć potrzeba dokładniejszego oglądu danego osobnika, tak żeby zarejestrować jak najwięcej szczegółów, które pomogą nam określić konkretny gatunek.
O tym w jaki sposób początkujący birdwatcher powinien podejść do systematyki rozpoznawania ptaków pisałem w innym artykule: https://przygodyprzyrody.pl/jaki-to-ptak-jak-rozpoznawac-ptaki/
Równie często lornetka będzie nam przydatna z powodu dużej odległości dzielącej nas od zwierzęcia jakie chcemy podglądać. Krótko mówiąc birdwatching bez lornetki jest możliwy, ale dużo, dużo trudniejszy.
Na rynku mamy masę sprzętu optycznego – lornetki, monokulary, lunety. Na początek polecam coś budżetowego. Ja rozpoczynając przygodę z obserwacją ptaków korzystałem z rosyjskiej lornetki firmy BAIGISH. Model ten ma parametry 10×50, co oznacza, że obraz widziany przez nią jest powiększony 10krotnie, a średnica okulara to 50mm.
Nie jest to super lornetka, ale na początek zupełnie wystarczy. Moja rada – nie wydawajcie tony pieniędzy, póki nie będziecie pewni, że nowe hobby zadomowi się na dobre w waszym sercu! Dopiero po dwóch latach zdecydowałem się na dużo lepszą, a co za tym idzie droższą lornetkę.
Kolejnym krokiem jaki będzie chcieli postawić podczas wspinania się na kolejne poziomy birdwatchingu będzie zakup lunety. O wyborze tego sprzętu mam nadzieję również skonstruować osobny wpis.
3. Aparat fotograficzny
Aparat fotograficzny jest równie ważny co lornetka. Wiele z Waszych obserwacji, szczególnie na początku zabawy w birdwatching nie będzie możliwa do oznaczenia gatunku. Powód tego jest bardzo prosty – ptaki, a w szczególności niektóre gatunki, to bardzo płochliwe zwierzęta. Wystarczy chwila nieuwagi, najdrobniejszy ruch, a obiekt waszych obserwacji w mgnieniu oka się ulotni.
Aparat fotograficzny jest więc bardzo przydatny do uwiecznienia i udokumentowania swojej obserwacji. Na podstawie wykonanych zdjęć, będziecie mogli na spokojnie przeanalizować wszystkie cechy jakie udało Wam ująć się w kadr i oznaczyć gatunek w domu z pomocą poradnika i internetu.
Po dwóch latach biegania za ptakami zdecydowałem się na inwestycję w profesjonalny sprzęt Nikon D500 i obiektyw Sigma 150-600 C. Natomiast bardzo popularnym modelem aparatu wśród obserwatorów ptaków jest oferujący ogromny zoom Nikon P900 lub Nikon P1000.
4. Atlas ptaków
Porządny atlas ptaków pomoże Wam prawidłowo oznaczyć gatunki obserwowanych ptaków. Ze swojej strony szczerze polecam książkę Ptaki – Przewodnik Collinsa. Sam z niej korzystam i jestem bardzo zadowolony. Zawiera on najpełniejszą listę ptaków Europy i basenu Morza Śródziemnego. Dodatkowo zawiera objaśnienia wielu fachowych nazw i zwrotów.
Same ptaki są w tej książce opisane słownie, a ich ilustracja w formie rysunku, a nie zdjęcia. Jest to szczególnie ważne ponieważ zdjęcie zawsze przedstawia jednego przedstawiciela danego gatunku oraz cechy typowe dla tego osobnika. Cechy te nie zawsze mogą być za to typowe dla całego gatunku. Rysunki zaś przedstawiają typowe gatunki dla zdecydowanej większości przedstawicieli danego gatunku.
Jeśli chcecie zacząć birdwatching bez wydatków, przeszukajcie Google Store, znajdziecie tam wiele darmowych przydatnych aplikacji, które może mniej dokładnie niż Przewodnik Collinsa, ale również pomogą Wam zidentyfikować obserwowane ptaki.
5. Worek przeprawowy
Worek przeprawowy to nic innego jak wodoodporny i kurzoodporny worek, który szczelnie chroni to co chcecie chronić przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. Birdwatching ma to do siebie, że nie łatwo jest o przemoknięcie do suchej nitki. Spędzając wiele godzin w terenie musicie brać pod uwagę, że pogoda może nagle zmienić się w bardzo nieoczekiwany sposób.
Worek minimum 10 litrowy pozwoli Wam uchronić przed zawilgoceniem najważniejsze elementy ekwipunku;
- telefon
- aparat
- dokumenty
- pieniądze
Nie waży prawie nic. Nie zajmuje dużo miejsca, a naprawdę może uratować Wam skórę.
Bonus – notatnik wodoodporny
Dla osób, które chcą być dokładne i zgłaszać swoje obserwacje w systemach ebird.org lub ornitho.pl szczerze polecam wyposażyć się dodatkowo w wodoodporny notes. Będziecie mogli zapisywać w nim szczegóły dokonanych obserwacji. Miejsce, płeć ptaka, ilość dostrzeżonych ptaków itd. Praktyczna rzecz, na pewno się przyda 🙂
Birdwatching – hobby i pasja
Wszystko co powyżej napisałem traktujcie jako moją personalną listę must have. Wszystkie rzeczy z listy poza atlasem ptaków zawsze zabieram ze sobą na wyprawę. W terenie zamiast książki w identyfikacji ptaków posiłkuje się aplikacjami na telefonie.
Jeśli i Ty uprawiasz birdwatching napisz w komentarzu jaka jest Twoja lista ekwipunku na wyprawę.
Przydatne linki:
- Moja lista zaobserwowanych i udokumentowanych obserwacji ptaków
- Jak rozpoznać gatunek ptaka
- Jak przygotować się do wyprawy
Dobrze że są tacy ludzie którzy o tym wszystkim piszą.
Bardzo mi to schlebia. Dziękuje 🙂