Kiedy zaczynałem moją przygodę z birdwatchingiem całe godziny spędzałem na forach internetowych, grupach facebookowych i z mapą w ręku szukając atrakcyjnych miejsc do obserwacji ptaków. Pytanie – gdzie na ptaki – nie opuszczało moich myśli. Jeśli zatem jesteś początkującym obserwatorem i mieszkasz na Lubelszczyźnie lub chcesz ją odwiedzić to mam dziś dla Ciebie poradnik, jakie miejsce w naszym województwie gwarantują niezapomniane spotkania ze skrzydlatymi przyjaciółmi.

Gdzie na ptaki w województwie lubelskim?

Województwo lubelskie zwykło się nazywać stolicą Polski B i przez większość część życia też miałem o nim takie zdanie. Dużo jednak się zmieniło kiedy birdwatching podbił moje serce. Mało uprzemysłowione rolnictwo i niezbyt rozwinięty przemysł w tym zakresie jest wielkim atutem. Stare wsie, w których nadal można spotkać domy ze strzechą, różnorodne pola, dwie życiodajne rzeki i dwa Parki Narodowe to ogromna zaleta dla miłośników obserwowania ptaków. Dziś zdradzę Ci kilka cudownych miejsc, w których masz szansę spotkać wiele ciekawych gatunków ptaków, w tym tych bardzo rzadkich!

Poleski Park Narodowy

Jeśli zastanawiasz się gdzie na ptaki można wybrać się na Lubelszczyźnie to w pierwszej kolejności należy rozważyć wyprawę do Poleskiego Parku Narodowego. Już wielokrotnie rozpisywałem się na swoim blogu o urokach tego miejsca i zapewne jeszcze nie raz to powtórzę. Polesie to magiczne miejsce, w którym natura ma się bardzo dobrze, a dzięki małej urbanizacji regionu życie przyrody jest tam spokojne i niezachwiane.

Polesie to przede wszystkim świetne miejsce do obserwacji ptaków wodno-błotnych. Pojezierze Łęczyńsko Włodawskie oferuje bowiem wiele miejsc idealnie nadających się dla wielu ciekawych gatunków. Podczas swoich wędrówek po Poleskim Parku Narodowym i najbliższych okolicach miałem okazję obserwować wiele ciekawych gatunków ptaków. Kilku gatunków jakie miałem okazję obserwować w parku jak dotąd nie miałem szczęścia spotkać nigdzie indziej:

  • zielonka
  • błotniak łąkowy
  • podgorzałka
  • dzięcioł białogrzbiety

O moich przygodach w Poleskim Parku Narodowym możecie przeczytać w innych wpisach na blogu. Znajdziecie tam pełny spis gatunków jakie udało mi się zaobserwować podczas każdej z wypraw.

O zasadach i atrakcjach parku możecie przeczytać tutaj > https://przygodyprzyrody.pl/poleski-park-narodowy/

Pomimo częstych wizyt w parku nadal czeka mnie wiele eksploracji, w tych okolicach można bowiem znaleźć wiele rzadkich gatunków, których jeszcze nigdy nie miałem okazji na Polesiu oglądać np. cietrzew, trzemielojad, kropiatka, dubelt, puchacz, wodniczka czy nawet kraska!

Sobibór

Lasy Sobiborskie to kolejne miejsce, które warto odwiedzić jeśli myślisz o tym gdzie na ptaki warto pojechać. Te rozległe połacie dzikiego lasu kryją nie tylko smutną historię naszego kraju, ale również i przyrodnicze bogactwa. Jeśli interesujesz się nie tylko ptakami, ale wszystkimi zwierzętami to jest to miejsce, w którym masz szansę spotkać wilki i rysie. Ja niestety nie miałem tego szczęścia. Ale po spędzeniu kilku dni i nocy w tym lesie i przejściu kilkudziesięciu kilometrów moje poświęcenie zostało wynagrodzone w wymarzony sposób.

Puszczyk mszarny to ogromna rzadkość w naszym kraju. O spotkaniu z nim marzy wielu miłośników birdwatchingu, a takie szczęście spotkało właśnie mnie. Miałem doskonałą okazję obserwować tego pięknego ptaka przez dobre kilkanaście minut. Szczegółowy opis tego pięknego ptaka znajdziecie w artykule – Puszczyk mszarny – opis i występowanie tajemniczej sowy

Poza puszczykiem mszarnym w Sobiborze miałem okazję obserwować również lelki i słonki – niestety nie było możliwości udokumentować tych obserwacji. Jest to miejsce, które na pewno odwiedzę jeszcze kilka razy, Lasy Sobiborskie to siedlisko jarząbków, o spotkaniu których nadal marzę. W tym miejscu jest również szansa na spotkanie włochatki, która podobnie do jarząbka nadal znajduje się na mojej ptasiej liście życzeń.

Jak dotąd na blogu pojawił się tylko jeden wpis opisujący pobyt w Sobiborze – niemniej warto do niego zajrzeć > Polesie – dwudniowa wyprawa ornitologiczna

Dolina środkowej Wisły

Kolejnym miejscem, które warto odwiedzić w poszukiwaniu ptaków jest oczywiście Wisła i jej starorzecza. W 2020 roku nad Wisłą gościłem kilkukrotnie i za każdym było co obserwować. Najczęściej bywam w dwóch miejscach – okolice Puław, gdzie nawet oznaczona jest ścieżka ornitologiczna oraz brzeg rzeki i przepiękne starorzecze w Stężycy.

Rozlewisko w okolicy Puław to świetne miejsce do obserwacji kaczek. W tym miejscu za jednym razem miałem możliwość obserwacji 10 gatunków:

  • krzyżówka
  • świstun
  • cyranka
  • cyraneczka
  • krakwa
  • nurogęś
  • płaskonos
  • gągoł
  • czernica
  • głowienka

Poza kaczkami widywałem tam całą masę innych gatunków bytujących w okolicy zbiorników wodnych – czaple, trzciniaki, błotniaki, mewy, rybitwy, perkozy, kormorany. Śledząc zgłoszenia ciekawych obserwacji na stronie Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego i ornitho.pl można znaleźć również zgłoszenia o wiele rzadszych gatunków, których mi nie było dane tam wypatrzyć np. szlachar.

Okolice Stężycy to za to przepiękny ekoton (miejsce, w którym graniczą dwa lub więcej biotopów). Wisła w tym miejscu tworzy przepiękne piaszczyste łachy idealne do żerowania i gniazdowania dla wielu gatunków ptaków brodzących, siewkowych, rybitw, mew. Brzeg w wielu miejscach porośnięty jest lasem łęgowym, w którym również kipi od życia. Natomiast za wałem zabezpieczającym rzekę przed wylaniem mamy skrawki borów sosnowych, pastwiska, łąki i ugory. Tak różnorodnego terenu ze świecą szukać.

Lasy Janowskie i Puszcza Solska

Te dwa miejsca zbadałem najsłabiej ze wszystkich dziś wymienionych. Jednak magia gęstych lasów i życie jakie w nim tętni zachęcają do częstszych odwiedzin. Dość wspomnieć, że dzięki niebywałemu szczęściu właśnie tam udało mi się zrobić to zdjęcie.

Okolice roztocza to również znane tereny, w których można spotkać głuszca, włochatkę, orzełka, czaplę modronosą, kanię rudą, kulika mniejszego oraz sezonowo płatkonoga szydłodziobego. Mi udało się tam po raz pierwszy spotkać sóweczkę.

Jeśli wybierzesz się na ptaki w te rejony koniecznie zajedź również nad Nielisz. To ogromy zbiornik wodny, z którego regularnie pojawiają się zgłoszenia rzadkich gatunków ptaków. Ja po dwóch odwiedzinach tego miejsca zanotowałem tam dwa nowe gatunki – gęś białoczelną (która może nie jest rzadkością, ale skutecznie mnie unikała przez długi czas) i perkoza rdzawogardłego.

Zalew Zemborzycki

Kiedy mam ochotę wybrać się na obserwację, ale nie mam czasu lub możliwości na dalszy wyjazd pytanie – gdzie na ptaki w ogóle nie pojawia się w głowie. Zalew Zemborzycki pod Lublinem to zdecydowanie miejsce, które odwiedzam najczęściej. Wystarczy wsiąść na rower i już po 20 minutach mogę cieszyć się obserwacją czasami naprawdę rzadkich gatunków.

Nad zalewem warto monitorować okoliczne szuwary, zajrzeć w trzcinowiska i przespacerować się nadbrzeżnym lasem. Znajdziemy tam mnóstwo drobnych ptaków, wiele gatunków kaczek, dzięciołów, a zimą jeśli dobrze się poszuka ukarze się również uszatka zwyczajna. Znajdziecie tam mnóstwo gatunków pospolitych, a dość często trafiają się osobniki bardziej rzadkich gatunków. Szczególnie podczas migracji ptaków wodnych to miejsce tętni życiem.

Pomimo bliskości miasta nad zalewem udało mi się wypatrzeć kilka naprawdę ciekawych gatunków:

  • rybitwa białoskrzydła
  • dziwonia
  • nur czarnoszyi
  • nur rdzawoszyi
  • perkoz zausznik
  • perkoz rogaty

O jednej z moich wypraw nad Zalew napisałem dość obszerny wpis – zapraszam – Jesienne ptaki nad Zalewem Zemborzyckim

Stawy hodowlane ryb

Nie będzie to zbyt odkrywcze jeśli powiem Wam, że w poszukiwaniu ptactwa warto odwiedzić stawy hodowlane ryb. Szczególnie w okresie kiedy spuszczana jest z nich woda. Na Lubelszczyźnie największą renomą wśród ptasiarzy cieszą się zbiorniki w Samoklęskach, Siemieni i Stoczku. Na stronach LTO i ornitho regularnie pojawiają się zgłoszenia prawdziwych rzadkości np. piaskowca, lodówki, hełmiatki, perkozów rogatych. Mi osobiście w jednym z tych miejsc udało się wypatrzeć jedną z największych rzadkości orlika grubodziobego.

Pamiętajcie tylko, że stawy hodowlane to teren prywatny, każdorazowo przed wejściem na taki teren koniecznie trzeba zapytać o pozwolenie właściciela lub zarządcę.

Dzikie pola

Dzikie pola to potoczna nazwa południowo-wschodniej Lubelszczyzny. Tereny na wschód od Tomaszowa Lubelskiego zaraz przy granicy z Ukrainą charakteryzują się dużym nagromadzeniem ciekawych ptaków podczas wczesnej jesiennej migracji. To miejsce zdobywa swoją sławę dzięki rzadkim ptakom drapieżnym, które od połowy sierpnia zaczynają swoje migracje na południe.

Duże pola uprawne, poprzecinane koszonymi łąkami, pastwiskami, a nawet nieużytkami i zadrzewieniami śródpolnymi to świetne warunki dla wielu gatunków ssaków i ptaków. Duża ilość gryzoni żyjących na tych terenach to nie lada gratka dla migrujących ptaków, które na lokalnych dzikich polach zatrzymują się nawet na kilka dni. Co roku można spotkać tam naprawdę ciekawe i rzadkie gatunki ptaków szponiastych takich jak orliki krzykliwy i grubodzioby, gadożer, orzeł przedni, kurhannik, raróg, orzeł stepowy, orzeł cesarski, błotniak stepowy czy kaniuk.

Okolice Lubyczy Królewskiej, Ulhówka czy Dołhobyczy to też świetne miejsce na nie tylko na ptaki szponiaste, choćby w tym roku spotykano tam żołny, kraski, podgorzałki, brodźca pławnego mornele. Jeśli jeszcze nie byliście na sierpniowym spektaklu ptaków szponiastych to serdecznie zachęcam!

Gdzie na ptaki – wasze miejsca

Oczywiście Lubelszczyzna kryje dużo więcej ciekawych miejsc, o których nie wspomniałem. Jeśli chcecie podzielić się swoimi ulubionymi miejscami do obserwacji ptaków, koniecznie opiszcie je w komentarzach! Zachęcam.

Oceń treść
[Głosów: 36 Średnia ocena: 4.9]